Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Pamiętnik Literacki
Nr: 11
Miejsce wydania: Londyn
Rok: 1987
się dopiero w 1956 r. "po przymusowej 10-letniej przerwie" (s. 4).
I w tym całkowitym osamotnieniu egzemplarze Kultury krążyć zaczęły z rąk do rąk najbardziej zaufanych, wypożyczane na godziny, a wyjątkowo tylko na całą noc. W nich dopiero znaleźć mieliśmy nasz głos, nasze oblicze spotwarzane od dziesięciu lat jako "zaplute karły reakcji". Kultura była w tych latach jedynym pismem, które trafiało do naszych rąk i serc, podczas gdy nasi byli koledzy odbierali państwowe nagrody i odznaczenia, jeździli na zjazdy literatów do Nieborowa i na seminaria ideologiczne do Moskwy. Jedność pokolenia pękła, ale nie zamilknął jego głos wolny dochodzący spod dalekiego
się dopiero w 1956 r. "po przymusowej 10-letniej przerwie" (s. 4).<br>I w tym całkowitym osamotnieniu egzemplarze Kultury krążyć zaczęły z rąk do rąk najbardziej zaufanych, wypożyczane na godziny, a wyjątkowo tylko na całą noc. W nich dopiero znaleźć mieliśmy nasz głos, nasze oblicze spotwarzane od dziesięciu lat jako "zaplute karły reakcji". Kultura była w tych latach jedynym pismem, które trafiało do naszych rąk i serc, podczas gdy nasi byli koledzy odbierali państwowe nagrody i odznaczenia, jeździli na zjazdy literatów do Nieborowa i na seminaria ideologiczne do Moskwy. Jedność pokolenia pękła, ale nie zamilknął jego głos wolny dochodzący spod dalekiego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego