Typ tekstu: Książka
Autor: Sekuła Helena
Tytuł: Ślad węża
Rok: 2004
kwitnącym powojem zarośnięty ciek. Tutaj rzeka rozstaje się z akwenem i znowu dąży własnym szlakiem. Najpiękniejszym na tym odcinku. Na odwieczerz dobijają do stanicy na Pohorze.
Na Pohorze szumiała Puszcza, pachniało leśnymi ziołami, żywicą, ogniskiem, gadały bystrza. Do kajaku podpływał łabędź-filobuster, głowę na giętkiej szyi z surowym wyrazem twarzyczki zapuszczał w głąb przybijającej do brzegu łódki, szukał, żądeł i brał daninę, pan rozlewiska na przełomie Rzeki. Oskarżycielstwo kwacząc kolebała się po trawie rozpanoszona cyranka, mądra, dzika kaczka, która pod koniec tygodnia zapadała w zarośla.
Pod koniec tygodnia na Puszczę, na Stanicę, na Zatokę spadała plaga miłośników ognia, wódy, chóralnych śpiewów
kwitnącym powojem zarośnięty ciek. Tutaj rzeka rozstaje się z akwenem i znowu dąży własnym szlakiem. Najpiękniejszym na tym odcinku. Na odwieczerz dobijają do stanicy na Pohorze.<br>Na Pohorze szumiała Puszcza, pachniało leśnymi ziołami, żywicą, ogniskiem, gadały bystrza. Do kajaku podpływał łabędź-filobuster, głowę na giętkiej szyi z surowym wyrazem twarzyczki zapuszczał w głąb przybijającej do brzegu łódki, szukał, żądeł i brał daninę, pan rozlewiska na przełomie Rzeki. Oskarżycielstwo kwacząc kolebała się po trawie rozpanoszona cyranka, mądra, dzika kaczka, która pod koniec tygodnia zapadała w zarośla.<br>Pod koniec tygodnia na Puszczę, na Stanicę, na Zatokę spadała plaga miłośników ognia, wódy, chóralnych śpiewów
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego