wobec świata ludzkiego. W momentach, w których wykracza poza granice dostępne dla innych, znajduje się w dwóch jednocześnie przestrzeniach. Jedna to przestrzeń psychiczna, niezwykłego napięcia, gdzie pojawiają się zrodzone w wewnętrznej męce istoty duchowe; to przestrzeń emanacji umysłu. Ale istnieje Manfred zarazem - wraz z ziemią - w przestrzeni "realnej", ziemskiej i zarazem kosmicznej, która nie jest przecież z nią tożsama. Znajduje się "realnie" (czyli na scenie) w Alpach, na szczycie Jungfrau, w stojącym na skałach zamku, w różnych porach dnia i nocy. Kosmiczny pejzaż istnieje w dramacie niezależnie od Manfreda, i więcej, przeszkadza lub sprzyja intensyfikacji owej przestrzeni wewnętrznej. Astarte tkwi w