Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 23
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
wiemy to z książki i jego biografii, bo przecież od dobrych kilku lat przysyła stamtąd korespondencje dla polskich mediów. Mirosław Pęczak zaliczył "Grupy na wolnym powietrzu" na łamach "Polityki" do "książek dla kolegów". Jest w tym wiele racji, pisarz opowiada bowiem o swoim środowisku posługując się jego (słabo dziś zrozumiałym) żargonem. Zwrócić jednak należy uwagę na oryginalną, podkreśloną graficznie frazę tej opowieści, którą można by nazwać mówioną. Tak mówi ktoś, kto długo biegł i brakuje mu powietrza.
Bohaterem debiutanckiej książki Zbigniewa Kruszyńskiego "Schwedenkraeuter" również jest obcy-emigrant, którego tożsamość podobnie jak w "Sławie obcego" do końca pozostaje niejasna. Jeśli jednak czytać
wiemy to z książki i jego biografii, bo przecież od dobrych kilku lat przysyła stamtąd korespondencje dla polskich mediów. Mirosław Pęczak zaliczył "Grupy na wolnym powietrzu" na łamach "Polityki" do "książek dla kolegów". Jest w tym wiele racji, pisarz opowiada bowiem o swoim środowisku posługując się jego (słabo dziś zrozumiałym) żargonem. Zwrócić jednak należy uwagę na oryginalną, podkreśloną graficznie frazę tej opowieści, którą można by nazwać mówioną. Tak mówi ktoś, kto długo biegł i brakuje mu powietrza.<br>Bohaterem debiutanckiej książki Zbigniewa Kruszyńskiego "Schwedenkraeuter" również jest obcy-emigrant, którego tożsamość podobnie jak w "Sławie obcego" do końca pozostaje niejasna. Jeśli jednak czytać
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego