stałą klientką, że tak powiem...</><br><who2>A teraz już w ogóle nie przychodzi?</><br><who1>Tak. A powiem ci jeszcze jedną rzecz, że <vocal desc="yyy"> te jej córki są bardzo <vocal desc="yyy"> takie zarozumiałe, między nami mówiąc.</><br><who2>Ale ta one tu przychodzą?</><br><who1>One tu przychodzą sobie robić włosy.</><br><who2>Włosy. Natalka i Ania?</><br><who1>Tak.</><br><who2>I obydwie są takie zarozumiałe? Bo mi się wydawało, że Natalka jest taka bardziej <vocal desc="yyy"> taka naturalna, a Ania właśnie taka bardziej...</><br><who1>Widzisz, Martusiu, ja po prostu powiem ci, że ponieważ one u mnie nic nie robią...</><br><who2>Aha.</><br><who1>...znaczy mama ich, jak przychodzi sporadycznie, to korzysta z jakiejś tam usługi typu manikiur, henna, prawda. No kiedyś