Z mgłą się powaśni, okno zatrzaśnie,<br>We śnie uściśnie, ach, właśnie we śnie,<br>O wiośnie uśnie i już nie <orig>wskrześnie</>.<br><br>A potem przyjdzie krokiem pogardy<br>Nardem zatruta hardość Edwardy,<br>Srebrnym oskardem w fiordach wykuta,<br>Bardów strwożonych twarda pokuta,<br>Bardów, dla których wierne heroldy<br>Kradną Koboldom palce Izoldy.<br><br>W kryzach prastarych zarys Klarysy,<br>Krasa Teresy - w rosach irysy,<br>Krystyny miłość jak wiara prosta,<br>Pod białą chustą pożądań chłosta.<br>Aż grzech rozpustą w nocy urasta<br>Wlokąc za usta przez puste miasta.<br><br>Spalcie mnie żądze, niech już nie błądzę,<br>Zamknijcie za mną czarne wrzeciądze,<br>Pamięć uduście imion muzyką,<br>Ja ginę, przebacz, wróć, Weroniko!</><br><br><br><br><div sex="m"><tit>TRZY