Typ tekstu: Książka
Autor: Brzechwa Jan
Tytuł: Liryka mojego życia
Lata powstania: 1921-1969
Z mgłą się powaśni, okno zatrzaśnie,
We śnie uściśnie, ach, właśnie we śnie,
O wiośnie uśnie i już nie wskrześnie.

A potem przyjdzie krokiem pogardy
Nardem zatruta hardość Edwardy,
Srebrnym oskardem w fiordach wykuta,
Bardów strwożonych twarda pokuta,
Bardów, dla których wierne heroldy
Kradną Koboldom palce Izoldy.

W kryzach prastarych zarys Klarysy,
Krasa Teresy - w rosach irysy,
Krystyny miłość jak wiara prosta,
Pod białą chustą pożądań chłosta.
Aż grzech rozpustą w nocy urasta
Wlokąc za usta przez puste miasta.

Spalcie mnie żądze, niech już nie błądzę,
Zamknijcie za mną czarne wrzeciądze,
Pamięć uduście imion muzyką,
Ja ginę, przebacz, wróć, Weroniko!



TRZY
Z mgłą się powaśni, okno zatrzaśnie,<br>We śnie uściśnie, ach, właśnie we śnie,<br>O wiośnie uśnie i już nie &lt;orig&gt;wskrześnie&lt;/&gt;.<br><br>A potem przyjdzie krokiem pogardy<br>Nardem zatruta hardość Edwardy,<br>Srebrnym oskardem w fiordach wykuta,<br>Bardów strwożonych twarda pokuta,<br>Bardów, dla których wierne heroldy<br>Kradną Koboldom palce Izoldy.<br><br>W kryzach prastarych zarys Klarysy,<br>Krasa Teresy - w rosach irysy,<br>Krystyny miłość jak wiara prosta,<br>Pod białą chustą pożądań chłosta.<br>Aż grzech rozpustą w nocy urasta<br>Wlokąc za usta przez puste miasta.<br><br>Spalcie mnie żądze, niech już nie błądzę,<br>Zamknijcie za mną czarne wrzeciądze,<br>Pamięć uduście imion muzyką,<br>Ja ginę, przebacz, wróć, Weroniko!&lt;/&gt;<br><br><br><br>&lt;div sex="m"&gt;&lt;tit&gt;TRZY
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego