Nietrudno zauważyć, że najbardziej nadużywanym słowem w wyborach Miss World jest "charytatywny". A dokładniej chodzi o "ekologię" i "dzieci". Na cztery dni przed galą organizatorzy serwują nam, przedstawicielom prasy, po trochu i tego, i tego. Dziewczęta w towarzystwie dzikiej hordy miejscowych dzieciaków zostają przewiezione autokarami do skrawka trawnika, gdzie mają zasadzić drzewka. Miss Wenezueli rozgląda się dookoła i upewniwszy się, że wszyscy patrzą, zaczyna głaskać "swoje" dziecko z zapałem ogarniętego demencją polityka. Rozdawane na prawo i lewo całusy brzmią jak karabiny maszynowe, zwłaszcza tam, gdzie aktualnie zwrócone są obiektywy. Miss Hiszpanii ekstrawagancko rozpięła większość guzików bluzki. Pochyla się, udając, że chce