Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 09.14
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
w Korei Północnej, Kerry chwycił za telefon i zadzwonił do redakcji "New York Timesa", by złożyć oświadczenie w tej sprawie, krytykując prezydenta za to, że koncentrując się na Iraku, pozwolił na rozwój północnokoreańskiego programu jądrowego. Redaktorzy tej sprzyjającej demokratom gazety przyznali wczoraj na jej łamach, że zachowanie Kerry'ego było dość zaskakujące. Co więcej, gdy zadali kandydatowi demokratów pytanie, jaką sam przyjąłby politykę wobec Phenianu, ten odparł nieco pokrętnie, że sprawą powinna się zająć ONZ. Dokładnie takiej odpowiedzi oczekiwali republikanie, którzy oskarżają Kerry'ego o chęć oddania spraw kluczowych dla amerykańskiego bezpieczeństwa w ręce organizacji międzynarodowych.
Być może ostatnią okazją dla Kerry'ego do
w &lt;name type="place"&gt;Korei Północnej&lt;/&gt;, &lt;name type="person"&gt;Kerry&lt;/&gt; chwycił za telefon i zadzwonił do redakcji "New York Timesa", by złożyć oświadczenie w tej sprawie, krytykując prezydenta za to, że koncentrując się na &lt;name type="place"&gt;Iraku&lt;/&gt;, pozwolił na rozwój północnokoreańskiego programu jądrowego. Redaktorzy tej sprzyjającej demokratom gazety przyznali wczoraj na jej łamach, że zachowanie &lt;name type="person"&gt;Kerry'ego&lt;/&gt; było dość zaskakujące. Co więcej, gdy zadali kandydatowi demokratów pytanie, jaką sam przyjąłby politykę wobec Phenianu, ten odparł nieco pokrętnie, że sprawą powinna się zająć &lt;name type="org"&gt;ONZ&lt;/&gt;. Dokładnie takiej odpowiedzi oczekiwali republikanie, którzy oskarżają &lt;name type="person"&gt;Kerry'ego&lt;/&gt; o chęć oddania spraw kluczowych dla amerykańskiego bezpieczeństwa w ręce organizacji międzynarodowych.<br>Być może ostatnią okazją dla &lt;name type="person"&gt;Kerry'ego&lt;/&gt; do
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego