uzyskać.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news" sub="world"&gt;<br>&lt;tit&gt;Czeczeńscy uchodźcy wyjechali, bo ich zastraszono - twierdzą obrońcy praw człowieka&lt;/&gt;<br>&lt;tit&gt;Koniec obozu &lt;name type="place"&gt;Sputnik&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;intro&gt;Rosyjskie &lt;name type="org"&gt;MSW&lt;/&gt; poinformowało o likwidacji obozu &lt;name type="place"&gt;Sputnik&lt;/&gt; w &lt;name type="place"&gt;Inguszetii&lt;/&gt;, w którym mieszkali czeczeńscy uchodźcy. &lt;q&gt;&lt;transl&gt;- Wyjechali do domu dobrowolnie&lt;/&gt;&lt;/&gt; - mówią urzędnicy. Obrońcy praw człowieka twierdzą jednak, że Czeczeni wyjechali ze strachu.&lt;/&gt;<br>&lt;q&gt;&lt;transl&gt;- Mogę jasno stwierdzić, że uchodźcy zostali zastraszeni&lt;/&gt;&lt;/&gt; - powiedział &lt;name type="tit"&gt;"Rzeczpospolitej"&lt;/&gt; &lt;name type="person"&gt;Aleksander Czerkasow&lt;/&gt; z organizacji &lt;name type="org"&gt;Memoriał&lt;/&gt;, która zajmuje się obroną praw człowieka. &lt;q&gt;&lt;transl&gt;- Formalnie wysiedlano tylko tych, którzy wystąpili z taką prośbą. Zastosowano jednak potężny nacisk.&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br>Według &lt;name type="org"&gt;Memoriału&lt;/&gt; akcja zastraszania zaczęła się jeszcze 29 marca. Do obozu weszli urzędnicy &lt;name type="org"&gt;Operacyjnej Grupy Rządu Czeczeńskiego w Republice Inguszetii&lt;/&gt;, powołanej do likwidacji obozów