Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 06.05
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Zastrzelono tam 14 kwietnia 1995 r. dwóch hodowców gołębi, Wiesława Sz. i Bogdana C., oraz mężczyznę pracującego jako stróż w gołębniku. Sz. był związany z gangiem Dziada, C. jego sąsiadem. Ponoć zginął przypadkowo, bo usłyszał strzały i przybiegł ze swojego gołębnika, gdzie akurat się znajdował. Prawdopodobnie rozpoznał sprawców, dlatego go zastrzelili. Co ciekawe, w tym czasie poszukiwano go listem gończym. Dziwne to były poszukiwania, skoro C. wcale się nie ukrywał.

Jedna z wersji śledztwa całkiem poważnie brała pod uwagę gołębie jako motyw zbrodni - rozważano, czy doszło do krwawych rozliczeń między hodowcami. Było powszechnie wiadome, że Dziad na punkcie tych ptaków ma
Zastrzelono tam 14 kwietnia 1995 r. dwóch hodowców gołębi, Wiesława Sz. i Bogdana C., oraz mężczyznę pracującego jako stróż w gołębniku. Sz. był związany z gangiem Dziada, C. jego sąsiadem. Ponoć zginął przypadkowo, bo usłyszał strzały i przybiegł ze swojego gołębnika, gdzie akurat się znajdował. Prawdopodobnie rozpoznał sprawców, dlatego go zastrzelili. Co ciekawe, w tym czasie poszukiwano go listem gończym. Dziwne to były poszukiwania, skoro C. wcale się nie ukrywał.<br><br>Jedna z wersji śledztwa całkiem poważnie brała pod uwagę gołębie jako motyw zbrodni - rozważano, czy doszło do krwawych rozliczeń między hodowcami. Było powszechnie wiadome, że Dziad na punkcie tych ptaków ma
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego