pedagogicznej?</><br><who1>Bierze. W sporadycznych przypadkach, ale bierze. I wydaje mi się, że nie jest zbyt duży oddźwięk jest na to właśnie, że my wszyscy tak tak tak jakby <vocal desc="yyy"> profesorowie uważają, że sytuacja rodzinna sytuacją rodzinną, ale uczeń minimum wiedzy musi wykazać.</><br><who2>To na pewno, ale może wychowawca powinien mieć takie zaświadczenie od psychologa, <vocal desc="yyy"> no nieszkolnego koniecznie, prawda, że niech dostanie takie zaświadczenie psycholog szkolny, ale i wychowawca.</><br><who1>Może faktycznie?</><br><who2>Zawsze jest to po prostu pani <vocal desc="yyy"> dostarcza jakiś dokument, którego oni nie mogą zlekceważyć. Mnie się wydaje, że to <vocal desc="yyy"> na pewno nie zaszkodzi.<pause> Na pewno.</><br><who1>Też tak myślę.</><br><who2>Ona co? Nie chce