Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wieczór Warszawski
Nr: 259
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1932
zginęła... Nie zginęła i nie zginie, bo ma dzielnych i bohaterskich synów, bo umie, dzięki swym inżynierom, majstrom i robotnikom, budować podziwiane przez najsławniejszych konstruktorów zagranicznych samoloty.
Tym większy nasz ból. Ściskają się serca na myśl, że dwu najdzielniejszych orłów i przodowników polskiego lotnictwa niema już wśród żywych.
Odchodząc w zaświaty zostawili dla młodych pokoleń polskich testament: - umiłowanie lotnictwa. Całe swe życie poświęcili dla rozwoju polskich eskadr powietrznych. Groza śmierci, która czyhała na nich na każdym kroku, nie ostudziła ich zapału. Służyli lotnictwu polskiemu całem sercem.
W młodym pokoleniu muszą się znaleźć ich zastępy. Tak samo dzielni, ofiarni i bohaterscy. Dla
zginęła... Nie zginęła i nie zginie, bo ma dzielnych i bohaterskich synów, bo umie, dzięki swym inżynierom, majstrom i robotnikom, budować podziwiane przez najsławniejszych konstruktorów zagranicznych samoloty.<br>Tym większy nasz ból. Ściskają się serca na myśl, że dwu najdzielniejszych orłów i przodowników polskiego lotnictwa niema już wśród żywych.<br>Odchodząc w zaświaty zostawili dla młodych pokoleń polskich testament: - umiłowanie lotnictwa. Całe swe życie poświęcili dla rozwoju polskich eskadr powietrznych. Groza śmierci, która czyhała na nich na każdym kroku, nie ostudziła ich zapału. Służyli lotnictwu polskiemu całem sercem.<br>W młodym pokoleniu muszą się znaleźć ich zastępy. Tak samo dzielni, ofiarni i bohaterscy. Dla
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego