współwłaścicieli poza osobą, którą reprezentujemy. Muszę panu powiedzieć, że niewiele jest w tej okolicy lokali o tak jasnej sytuacji własnościowej. Ma pan szczęście.<br>Już nie słuchałem, wykrztusiłem tylko przed wyjściem, że jestem zainteresowany i czekam na szczegółową ofertę.<br>Zdjęcie mam do tej pory. Ale nigdy go nie oglądam. A kiedy zasypiam, najczęściej widzę dotkliwie intensywną biel ścian jej pokoju, ale nie widzę jej twarzy. Ten powtarzający się sen jest jak czysty dotyk, nieskażony innymi zmysłami. Bez dźwięków, zapachów, obrazów. Boję się go i pragnę.<br><br><tit>Pianistka</><br>Nie wiem, jak tam wytrzymałem, zanim przyjechali. Czegoś takiego nie widzieli nawet ci z pogotowia. Policjanci