Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 11.07
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 1999
podaje tylko środki znieczulające i prawi miłe słówka, a prawica ściska w łapie maszynę do borowania i ostrzega, że będzie bolało. Cóż z tego, że jest skuteczna, kiedy lewica jest przyjemniejsza. W dodatku prawicowy dentysta bez przerwy wykłóca się ze swoimi pomocnikami, a lewicowy anestezjolog nie tylko mówi mile o zasypywaniu historycznych podziałów i gojeniu starych ran, ale co rusz podkupuje kogoś ze współzawodniczącego zespołu - jak ostatnio Andrzeja Celińskiego - by pacjenci poprzednio popierający konkurencję czuli się jak u siebie w domu. Nic więc dziwnego, że przywódca takiej prawicy, Marian Krzaklewski, jest już dziś skazany na porażkę w wyborach prezydenckich, a obecny
podaje tylko środki znieczulające i prawi miłe słówka, a prawica ściska w łapie maszynę do borowania i ostrzega, że będzie bolało. Cóż z tego, że jest skuteczna, kiedy lewica jest przyjemniejsza. W dodatku prawicowy dentysta bez przerwy wykłóca się ze swoimi pomocnikami, a lewicowy anestezjolog nie tylko mówi mile o zasypywaniu historycznych podziałów i gojeniu starych ran, ale co rusz podkupuje kogoś ze współzawodniczącego zespołu - jak ostatnio Andrzeja Celińskiego - by pacjenci poprzednio popierający konkurencję czuli się jak u siebie w domu. Nic więc dziwnego, że przywódca takiej prawicy, Marian Krzaklewski, jest już dziś skazany na porażkę w wyborach prezydenckich, a obecny
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego