Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 26
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
jakże musiało być ciężko Oppenheimowi, gdy musiał powiedzieć matce Marzeny i Lidii Skotnicówien o śmierci dziewcząt na piargach Doliny Pustej. Wypadków w górach było już wtedy (lata trzydzieste) dużo więcej niż w czasach Zaruskiego. Zdarzały się poważne wypadki lawinowe, jak np. pod Liliowym, czy Kamenzównej na Kondratowej. Po takich wypadkach zaszywał się w górach na kilka dni, by odpocząć. W czasach rozwoju narciarstwa doprowadził do powstania stałych dyżurów ratowników TOPR na Gubałówce i na Kasprowym Wierchu, po powstaniu kolejki (1936 r) oraz dyżurów w czasie zawodów narciarskich. Na wiosnę sprawdzał osobiście stan łańcuchów i ścieżek. Nadzorował także zaopatrzenie tatrzańskich schronisk górskich
jakże musiało być ciężko Oppenheimowi, gdy musiał powiedzieć matce Marzeny i Lidii Skotnicówien o śmierci dziewcząt na piargach Doliny Pustej. Wypadków w górach było już wtedy (lata trzydzieste) dużo więcej niż w czasach Zaruskiego. Zdarzały się poważne wypadki lawinowe, jak np. pod Liliowym, czy Kamenzównej na Kondratowej. Po takich wypadkach zaszywał się w górach na kilka dni, by odpocząć. W czasach rozwoju narciarstwa doprowadził do powstania stałych dyżurów ratowników TOPR na Gubałówce i na Kasprowym Wierchu, po powstaniu kolejki (1936 r) oraz dyżurów w czasie zawodów narciarskich. Na wiosnę sprawdzał osobiście stan łańcuchów i ścieżek. Nadzorował także zaopatrzenie tatrzańskich schronisk górskich
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego