Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 02.06 (31)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
planu Hausnera widać jasno, że w Polsce nie działa już dawny prosty podział na ugrupowania postkomunistyczne i postsolidarnościowe. Po obu stronach są zwolennicy i przeciwnicy koncepcji Hausnera. Inaczej wobec planu postępuje PO, a inaczej PiS. Poza tym SLD też nie jest w tej kwestii wewnętrznie jednolity i zgodny. Ciekawe jest zatem, czy poparcie dla planu Hausnera okaże się elementem budowy nowego sposobu zorganizowania polskiej sceny politycznej.'
ANDRZEJ RYCHARD profesor socjologii

Szanowny Panie Oleksy...
Zupełnie nie rozumiem, dlaczego tak się Pan na nas oburzył. Powinien Pan z wdzięcznością przyjąć krytykę.
Jest Pan jedną z sympatyczniejszych osób w ogólnie dość niesympatycznej partii. Byłoby
planu Hausnera widać jasno, że w Polsce nie działa już dawny prosty podział na ugrupowania postkomunistyczne i postsolidarnościowe. Po obu stronach są zwolennicy i przeciwnicy koncepcji Hausnera. Inaczej wobec planu postępuje PO, a inaczej PiS. Poza tym SLD też nie jest w tej kwestii wewnętrznie jednolity i zgodny. Ciekawe jest zatem, czy poparcie dla planu Hausnera okaże się elementem budowy nowego sposobu zorganizowania polskiej sceny politycznej.'<br>&lt;au&gt;ANDRZEJ RYCHARD profesor socjologii&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art" sub="home"&gt;&lt;tit&gt;Szanowny Panie Oleksy...&lt;/&gt;<br>Zupełnie nie rozumiem, dlaczego tak się Pan na nas oburzył. Powinien Pan z wdzięcznością przyjąć krytykę.<br>Jest Pan jedną z sympatyczniejszych osób w ogólnie dość niesympatycznej partii. Byłoby
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego