Typ tekstu: Książka
Autor: Jasieński Bruno
Tytuł: Palę Paryż
Rok wydania: 1974
Rok powstania: 1929
Co rana duszny, natłoczony wagon kolei podmiejskiej. Wąski, ośmiokątny pokój z ptasią tapetą przy bulwarze Diderot. Śniadania i obiady. Długie, wysmukłe laski toczonego chleba, znikające bez śladu w nienasyconym otworze ust jak rozpalone głownie w ustach kuglarzy jarmarcznych. Ciepło i sen.
Wieczorem, powróciwszy z pracy, Pierre leżał godzinami, wyciągnięty na zatłuszczonym materacu, upajając się bierną rozkoszą trawienia, ze wzrokiem utkwionym bezmyślnie w nieskomplikowanych arabeskach tapet. Wyzwolony spod kontroli umysłu wzrok oddawał się czystej, bezużytecznej twórczości, zlepiając pracowicie z przypadkowych urywków deseni, z wyciętego z całości dziobu ptaka, liścia gałązki i niematerialnej smugi cienia kontury ludzkich postaci, fantastyczne, drapieżne profile, nowe królestwo
Co rana duszny, natłoczony wagon kolei podmiejskiej. Wąski, ośmiokątny pokój z ptasią tapetą przy bulwarze Diderot. Śniadania i obiady. Długie, wysmukłe laski toczonego chleba, znikające bez śladu w nienasyconym otworze ust jak rozpalone głownie w ustach kuglarzy jarmarcznych. Ciepło i sen.<br>Wieczorem, powróciwszy z pracy, Pierre leżał godzinami, wyciągnięty na zatłuszczonym materacu, upajając się bierną rozkoszą trawienia, ze wzrokiem utkwionym bezmyślnie w nieskomplikowanych arabeskach tapet. Wyzwolony spod kontroli umysłu wzrok oddawał się czystej, bezużytecznej twórczości, zlepiając pracowicie z przypadkowych urywków deseni, z wyciętego z całości dziobu ptaka, liścia gałązki i niematerialnej smugi cienia kontury ludzkich postaci, fantastyczne, drapieżne profile, nowe królestwo
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego