chcą ratować swoich bliskich, oddanych bez reszty Amwayowi, którzy tę fascynację okupują stałym dokładaniem do interesu, kosztem rodziny. Łącząc te rozproszone osoby z całej Polski w coś na kształt sieci, Dederko byłby w stanie sformować rodzimy "antyamway". Inna rzecz, że nic takiego chyba nie przyjdzie mu do głowy.<br>Silna opozycja zawiązuje się w Poznaniu. Jej nieformalny lider, Marek Klorek, przystąpił do Amwaya w marcu 1996 roku na fali wzmożonego zainteresowania firmą, wywołanego reportażem Szczygła. Ujęło go to, że za pośrednictwem Amwaya mógł zawrzeć wiele znajomości z rozmaitymi ludźmi. Było to dla niego bardzo ważne, gdyż jest inwalidą, porusza się na wózku