Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Powszechny
Nr: 47
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1994
ciągle oczyszczenia, odnowy i Bożego zmiłowania. Tradycja chrześcijańska mówi nie bez powodu o epiklezie, czyli przyzywaniu Ducha Świętego przez Kościół (gr. epikal‚o - przyzywam). Epikleza to znak całkowitej zależności od Bożej łaski i pomocy. Istnieje również w życiu Kościoła pewnego rodzaju kenoza, którą trudniej uznać za bezpośrednio i wyraźnie zawinioną. Konkretny kształt chrześcijaństwa naszych Kościołów pod wielu względami nie odpowiada wzniosłej wizji teologicznej. Wielkość chrześcijańskiego Objawienia w bardzo niedoskonały sposób odzwierciedla się w przepowiadaniu Kościoła, często pozbawionym "mocy i Ducha Świętego" (1 Tes 1, 5). W nauczaniu, misterium chrześcijańskie otrzymuje zaledwie blady wyraz, w kulcie liturgicznym zaś staje się szybko
ciągle oczyszczenia, odnowy i Bożego zmiłowania. Tradycja chrześcijańska mówi nie bez powodu o epiklezie, czyli przyzywaniu Ducha Świętego przez Kościół (gr. epikal‚o - przyzywam). Epikleza to znak całkowitej zależności od Bożej łaski i pomocy. Istnieje również w życiu Kościoła pewnego rodzaju kenoza, którą trudniej uznać za bezpośrednio i wyraźnie zawinioną. Konkretny kształt chrześcijaństwa naszych Kościołów pod wielu względami nie odpowiada wzniosłej wizji teologicznej. Wielkość chrześcijańskiego Objawienia w bardzo niedoskonały sposób odzwierciedla się w przepowiadaniu Kościoła, często pozbawionym "mocy i Ducha Świętego" (1 Tes 1, 5). W nauczaniu, misterium chrześcijańskie otrzymuje zaledwie blady wyraz, w kulcie liturgicznym zaś staje się szybko
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego