Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
jest dźwięk - wiele jest głuchych od urodzenia. A jednak w końcu śpiewają. To śpiew osobliwy, zdeformowany, bo wokaliści nie są w stanie go kontrolować. Może się wydać upiorny, a przecież pozostaje muzyką. Jest także modlitwą - pieśni są religijne i wykonywane w kościele. Modlący się nie słyszą własnych modłów. W powietrzu zawisa pytanie: czy słyszy je Bóg?

- Tematem sztuki Artura Żmijewskiego jest kruchość ludzkiej egzystencji - mówi Grzegorz Borkowski, redaktor naczelny magazynu o sztuce "Obieg" i kurator wystawy "Oko za oko" w 1998 roku. To kruchość w znaczeniu fizycznym, biologicznym, kiedy Żmijewski pokazuje ból, kalectwo, cienką granicę, jaka dzieli nasze ciała od katastrofy
jest dźwięk - wiele jest głuchych od urodzenia. A jednak w końcu śpiewają. To śpiew osobliwy, zdeformowany, bo wokaliści nie są w stanie go kontrolować. Może się wydać upiorny, a przecież pozostaje muzyką. Jest także modlitwą - pieśni są religijne i wykonywane w kościele. Modlący się nie słyszą własnych modłów. W powietrzu zawisa pytanie: czy słyszy je Bóg? <br><br>- Tematem sztuki Artura Żmijewskiego jest kruchość ludzkiej egzystencji - mówi Grzegorz Borkowski, redaktor naczelny magazynu o sztuce "Obieg" i kurator wystawy "Oko za oko" w 1998 roku. To kruchość w znaczeniu fizycznym, biologicznym, kiedy Żmijewski pokazuje ból, kalectwo, cienką granicę, jaka dzieli nasze ciała od katastrofy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego