Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 9
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
Po 10 latach pracy na sali porodowej Elżbieta nie zmieniła zdania. Kocha położnictwo. To nie tylko praca - to również jej największa miłość.
- Moja babcia była akuszerką - opowiada. - Teraz ma już 94 lata i zawsze była przeciwna temu, żebym szła w jej ślady. Mówiła, że to jest bardzo trudny i odpowiedzialny zawód. Dla mnie to przede wszystkim ogromna satysfakcja, zadowolenie i duma, że udało mi się
komuś pomóc. Zawsze uważałam poród za duży sukces - w pierwszej kolejności matki i dziecka, a na samym końcu sztabu ludzi, w którym byłam i ja.
Elżbieta ma 32 lata, ale wygląda na dużo mniej. Może dlatego
Po 10 latach pracy na sali porodowej Elżbieta nie zmieniła zdania. Kocha położnictwo. To nie tylko praca - to również jej największa miłość.<br>- Moja babcia była akuszerką - opowiada. - Teraz ma już 94 lata i zawsze była przeciwna temu, żebym szła w jej ślady. Mówiła, że to jest bardzo trudny i odpowiedzialny zawód. Dla mnie to przede wszystkim ogromna satysfakcja, zadowolenie i duma, że udało mi się <br>komuś pomóc. Zawsze uważałam poród za duży sukces - w pierwszej kolejności matki i dziecka, a na samym końcu sztabu ludzi, w którym byłam i ja. <br>Elżbieta ma 32 lata, ale wygląda na dużo mniej. Może dlatego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego