przedwojenny, pisywał nie często, ale liczył się wśród ludzi światłych.<br>Pamiętam jego artykuł o Jewtuszence, już dawny, ale absolutnie trafny, na wiele lat do przodu, i niewielką ale wnikliwą książeczkę o specyfice odkrycia estetycznego, w zestawieniu z naukowym.<br>Zresztą fakt, że posiadał swój biogram w "Krótkiej Encyklopedii Literackiej" potwierdzał status zawodowca.<br>Pośrednio czynili to również ortodoksi krytyczni, którzy tupali nań prawie za każde wystąpienie.<br>Pochodzenie i poglądy czyniły go poręcznym chłopcem do bicia.<br>Oberwał swoje w czasach kampanii <orig>antykosmopolitycznej</>, jak nazwano wielką antysemicką nagonkę roku 1949.<br>Wcześniej mógł zwyczajnie dać głowę na wojnie, bo trafił w roku 1941 do pospolitego ruszenia