Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 45
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
mających zdrowy rozsądek. Byli i tacy, którzy po przybyciu na miejsce wystraszyli się podjazdu i zrezygnowali z udziału w próbach. - Dzisiejsze zawody są naprawdę bardzo trudne i niebezpieczne. Mogą brać w nich udział ludzie odważni, o mocnych nerwach - twierdzi Józef Galica z Poronina.
Zawody są otwarte dla wszystkich - amatorów i zawodowców z licencją. Spotykają się tu motocykliści z całej Polski. Tym razem najwięcej przybyło ich z Nowego Targu, Krakowa, Zakopanego i Bielska-Białej. Na samej górze kamieniołomu, na maleńkiej hondzie trenował sześcioletni Tomek. Z opowieści mamy wynika, że przyszły zawodnik z motocyklem miał już do czynienia jako czterolatek.
- Zawody są bardzo
mających zdrowy rozsądek. Byli i tacy, którzy po przybyciu na miejsce wystraszyli się podjazdu i zrezygnowali z udziału w próbach. - Dzisiejsze zawody są naprawdę bardzo trudne i niebezpieczne. Mogą brać w nich udział ludzie odważni, o mocnych nerwach - twierdzi Józef Galica z Poronina.<br>Zawody są otwarte dla wszystkich - amatorów i zawodowców z licencją. Spotykają się tu motocykliści z całej Polski. Tym razem najwięcej przybyło ich z Nowego Targu, Krakowa, Zakopanego i Bielska-Białej. Na samej górze kamieniołomu, na maleńkiej hondzie trenował sześcioletni Tomek. Z opowieści mamy wynika, że przyszły zawodnik z motocyklem miał już do czynienia jako czterolatek.<br>- Zawody są bardzo
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego