Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Morze
Nr: 10
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1961
jest czyste" wiosłowali do brzegu mając na sobie 2 funty tytoniu. Często w ten sposób "obracali" 60 razy dziennie, dostarczając wonny ładunek do umówionych trafik. Słynna była trafika pani Gregson, która za sam transport płaciła im 4 pensy od funta. W wypadku schwytania nie podlegali karom jako niepełnoletni.
Również kobiety, zawodowo "przerzucały" kontrabandę Wprawdzie krynolina nie ułatwiała wspinania się po trapach i drabinkach, ale doskonale nadawała się do ukrycia paru funtów tytoniu, czy kilku butelek koniaku.
Przemytem jedwabiu na który cło podniesiono w 1828 r., zajmowały się raczej grupy silne finansowo. Np. jeden z dużych magazynów na West End kupował rocznie
jest czyste" wiosłowali do brzegu mając na sobie 2 funty tytoniu. Często w ten sposób "obracali" 60 razy dziennie, dostarczając wonny ładunek do umówionych trafik. Słynna była trafika pani Gregson, która za sam transport płaciła im 4 pensy od funta. W wypadku schwytania nie podlegali karom jako niepełnoletni. <br>Również kobiety, zawodowo "przerzucały" kontrabandę Wprawdzie krynolina nie ułatwiała wspinania się po trapach i drabinkach, ale doskonale nadawała się do ukrycia paru funtów tytoniu, czy kilku butelek koniaku. <br>Przemytem jedwabiu na który cło podniesiono w 1828 r., zajmowały się raczej grupy silne finansowo. Np. jeden z dużych magazynów na West End kupował rocznie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego