Typ tekstu: Książka
Autor: Janusz Tazbir
Tytuł: Silva rerum historicarum
Rok: 2002
stosy, jak we Francji dla Francuzów, a w Belgii dla Belgów".
Po wydaniu zaś edyktu nantejskiego inny z publicystów religijnych stwierdził, iż Francuzi musieli wylać morze krwi, aby się przekonać, że jedynym dla nich ratunkiem może być "wzgardzona ongiś konfederacja". Dopiero teraz z podziwem i wdzięcznością zdecydowali się pójść "za zbawiennym przykładem Polaków".
Trudno więc się dziwić pewnemu rozbawieniu, z jakim polscy historycy, zajmujący się dziejami "państwa bez stosów", przyjmują zapewnienia paryskich dziennikarzy, iż to ich właśnie przodkowie pierwsi przyszli do używania (że posłużę się w tym miejscu staropolszczyzną) rozumu politycznego w sprawach wiary. Rozbawienie przechodzi wręcz w zdumienie, kiedy w
stosy, jak we Francji dla Francuzów, a w Belgii dla Belgów".<br>Po wydaniu zaś edyktu nantejskiego inny z publicystów religijnych stwierdził, iż Francuzi musieli wylać morze krwi, aby się przekonać, że jedynym dla nich ratunkiem może być "wzgardzona ongiś konfederacja". Dopiero teraz z podziwem i wdzięcznością zdecydowali się pójść "za zbawiennym przykładem Polaków".<br>Trudno więc się dziwić pewnemu rozbawieniu, z jakim polscy historycy, zajmujący się dziejami "państwa bez stosów", przyjmują zapewnienia paryskich dziennikarzy, iż to ich właśnie przodkowie pierwsi przyszli do używania (że posłużę się w tym miejscu staropolszczyzną) rozumu politycznego w sprawach wiary. Rozbawienie przechodzi wręcz w zdumienie, kiedy w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego