którzy z polecenia Ryszarda mają zamordować księcia Clarence, brata królewskiego. Clarence powołuje się na prawa ludzkości, mówi, że jest bratem królewskim, a oni na to: tyś mordował, my teraz ciebie zamordujemy; tyś mordował z rozkazu króla, my ciebie też zamordujemy z rozkazu króla. Tak Shakespeare brata królewskiego równał z najemnym zbirem. Potrafił również Olivier zamknąć w jednej scenie, tak jak to zrobił Shakespeare, uwiedzenie Lady Anny przez Ryszarda. Uwiedzenie kobiety, której zamordował on ojca i męża, uwiedzenie jej, kiedy odprowadza zwłoki męża. <page nr=121> To największa ze scen shakespeare'owskich, nie ma takiej drugiej sceny w całym teatrze od Sofoklesa do dzisiaj. Napięcie w