oraz nierówności terenowe. Jeśli upatrzone miejsce leży przy samym brzegu lub w jego bezpośrednim pobliżu, musi wędkarz niejednokrotnie skulić się lub nawet podpełznąć w stylu wojskowym, zanim zbliży się na odległość, potrzebną do wykonania pierwszego i bardzo ostrożnego rzutu przynęty. Zasadniczo nie powinien wędkarz, nie zasłonięty przez drzewa, krzaki, itp. zbliżyć się do brzegu na odległość mniejszą, niż długość normalnego wędziska , lub dopuścić do tego, by jego cień własny lub wędziska padł na szmat przybrzeżnej wody. Trzeba zawsze pamiętać o tym, że im dalej od brzegu znajduje się wędkarz, im lepiej umie się maskować i skryć, tym większe szanse ma połowu, w