Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Życie
Nr: 11.02
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
akceptację, dobroć, współczucie i bezinteresowność. Chcą dla dobra chorych i cierpiących korzystać w pełni z wielkich osiągnięć technicznych. Zwracamy się do władz polskich o stworzenie takiego systemu opieki nad chorymi, który pozwoli wyeliminować to, co zagraża godności i zdrowiu człowieka w potrzebie".
Główne braki obecnego systemu to oczywiście zdaniem lekarzy zbyt małe nakłady na ochronę zdrowia.
A chorujemy na potęgę. W 1998 r. do szpitali trafiło ponad 5,5 mln chorych. Więcej niż rok wcześniej. Przeciętny pacjent leżał w szpitalu 10 dni. Przychodnie specjalistyczne udzieliły prawie 63 mln porad. Zwykłe przychodnie rejonowe przyjęły prawie 98 mln chorych.
Najczęściej leczymy się na oddziałach
akceptację, dobroć, współczucie i bezinteresowność. Chcą dla dobra chorych i cierpiących korzystać w pełni z wielkich osiągnięć technicznych. Zwracamy się do władz polskich o stworzenie takiego systemu opieki nad chorymi, który pozwoli wyeliminować to, co zagraża godności i zdrowiu człowieka w potrzebie". <br>Główne braki obecnego systemu to oczywiście zdaniem lekarzy zbyt małe nakłady na ochronę zdrowia. <br>A chorujemy na potęgę. W 1998 r. do szpitali trafiło ponad 5,5 mln chorych. Więcej niż rok wcześniej. Przeciętny pacjent leżał w szpitalu 10 dni. Przychodnie specjalistyczne udzieliły prawie 63 mln porad. Zwykłe przychodnie rejonowe przyjęły prawie 98 mln chorych. <br>Najczęściej leczymy się na oddziałach
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego