Typ tekstu: Książka
Autor: Szklarski Alfred
Tytuł: Tomek w krainie kangurów
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1957
jeżeli ta wyprawa do Australii nie
pachnie coraz przyjemniej - mruknął bosman Nowicki.
- Teraz mogę spokojnie ponowić moje pytanie - powiedział Bentley. -
Czy panowie mają zamiar zabrać na wyprawę tego młodego kawalera?
- Oczywiście! Dlaczego pan o to pyta? - zaniepokoił się Wilmowski.
- Czekają nas znaczne trudy i być może niebezpieczeństwa. On jest
przecież zbyt młody - odparł Bentley.
- Ten młody, jak pan mówi, chłopiec zabił jednym strzałem ze sztucera
pańskiego tygrysa i ocalił swoje oraz moje życie - wtrącił się Smuga do
rozmowy.
- Poinformowano mnie już o konieczności zastrzelenia tygrysa w czasie
transportu, lecz nie wiedziałem, że dokonał tego młody pan Wilmowski -
zdziwił się Bentley, spoglądając
jeżeli ta wyprawa do Australii nie<br>pachnie coraz przyjemniej - mruknął bosman Nowicki.<br> - Teraz mogę spokojnie ponowić moje pytanie - powiedział Bentley. -<br>Czy panowie mają zamiar zabrać na wyprawę tego młodego kawalera?<br> - Oczywiście! Dlaczego pan o to pyta? - zaniepokoił się Wilmowski.<br> - Czekają nas znaczne trudy i być może niebezpieczeństwa. On jest<br>przecież zbyt młody - odparł Bentley.<br> - Ten młody, jak pan mówi, chłopiec zabił jednym strzałem ze sztucera<br>pańskiego tygrysa i ocalił swoje oraz moje życie - wtrącił się Smuga do<br>rozmowy.<br> - Poinformowano mnie już o konieczności zastrzelenia tygrysa w czasie<br>transportu, lecz nie wiedziałem, że dokonał tego młody pan Wilmowski -<br>zdziwił się Bentley, spoglądając
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego