Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Wszystko czerwone
Rok wydania: 2001
Rok powstania: 1974
żadnego doświadczenia i w ogóle zupełnie się do tego nie nadaję, a poza tym byłam zmęczona po podróży i miałam całkowicie dość życia towarzyskiego, nie było mnie zatem na tarasie, kiedy Alicja, Leszek i Zosia przystąpili do budzenia i transportowania Edka. Wybiegłam z domu dopiero na krzyk Zosi, w drzwiach zderzając się z Pawłem.
W padającym z pokoju świetle widać było wyraźnie jego śmiertelnie bladą uniesioną ku górze twarz, nieruchomą, bezwładnie opadłą rękę i również nieruchome, szeroko otwarte, wpatrzone w czarne niebo oczy.
Edek był martwy...

***

Niewyspani po niesłychanie męczącej nocy siedzieliśmy wszyscy przy śniadaniu, wpatrzeni w napięciu w Alicję, która
żadnego doświadczenia i w ogóle zupełnie się do tego nie nadaję, a poza tym byłam zmęczona po podróży i miałam całkowicie dość życia towarzyskiego, nie było mnie zatem na tarasie, kiedy Alicja, Leszek i Zosia przystąpili do budzenia i transportowania Edka. Wybiegłam z domu dopiero na krzyk Zosi, w drzwiach zderzając się z Pawłem.<br>W padającym z pokoju świetle widać było wyraźnie jego śmiertelnie bladą uniesioną ku górze twarz, nieruchomą, bezwładnie opadłą rękę i również nieruchome, szeroko otwarte, wpatrzone w czarne niebo oczy.<br>Edek był martwy...<br><br>***<br><br>Niewyspani po niesłychanie męczącej nocy siedzieliśmy wszyscy przy śniadaniu, wpatrzeni w napięciu w Alicję, która
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego