Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 23
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1995
związanego z tym statusem obyczaju godności stanowej. Z wartości znieważanych przez codzienną praktykę. Z ideologicznej interpretacji świata. Zapewne, oddaje ta "deprywacja względna" poczucie krzywdy społecznej. Jest tylko pewien szkopuł: jeśli symptom ten pojawia się masowo, od intelektualisty do chłoporobotnika, to - wyjąwszy sytuacje wojenne - z reguły wywołany jest przez modernizację, przez zderzenie kultury tradycyjnej z cywilizacją nowoczesną. Mogła się ta modernizacja dokonywać pod totalitarnym hasłem masowego awansu społecznego, może dziś do obrony tegoż awansu, uznanego już za normę kulturowej tradycji, budzić a to katolicki fundamentalizm, a to "faszyzm", jak się ostatnio wyraził jeden szef "Solidarności" o drugim. Z pewnością jednak nie chodzi
związanego z tym statusem obyczaju godności stanowej. Z wartości znieważanych przez codzienną praktykę. Z ideologicznej interpretacji świata. Zapewne, oddaje ta "deprywacja względna" poczucie krzywdy społecznej. Jest tylko pewien szkopuł: jeśli symptom ten pojawia się masowo, od intelektualisty do <orig>chłoporobotnika</>, to - wyjąwszy sytuacje wojenne - z reguły wywołany jest przez modernizację, przez zderzenie kultury tradycyjnej z cywilizacją nowoczesną. Mogła się ta modernizacja dokonywać pod totalitarnym hasłem masowego awansu społecznego, może dziś do obrony tegoż awansu, uznanego już za normę kulturowej tradycji, budzić a to katolicki fundamentalizm, a to "faszyzm", jak się ostatnio wyraził jeden szef "Solidarności" o drugim. Z pewnością jednak nie chodzi
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego