Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Trybuna Śląska
Nr: 5/1
Miejsce wydania: Katowice
Rok: 1998
Tytuł: Trybuna Śląska
Nr: 5/1
Miejsce wydania: Katowice
Rok: 1998
swoich zakładach.
Ubiegłoroczne wyniki przeczą także podręcznikowej zależności, według której wzrost kosztów pracy powoduje zwiększenie bezrobocia. Nic takiego nie zdarzyło się w polskiej gospodarce w ciągu roku 1997. Narastaniu płac w tempie ponad dwakroć szybszym od przyjętego towarzyszyło zmniejszenie stopy bezrobocia do 10,3 proc., co znaczy, że spośród dziesięciu zdolnych i chętnych, w grudniu 1997 jedynie jeden nie może znaleźć pracodawcy.
JACEK MARKIEWICZ
... I JEDEN DZIEŃ DŁUŻEJ
Wczoraj na katowickim Rynku zebraliśmy 5.455,67 zł oraz biżuterię ze złota i srebra. Za 700 zł anonimowy mężczyzna kupił specjalną kartę kredytową. Karta zawiśnie w pokoju małego Tadzia, któremu WOŚP uratowała
Ubiegłoroczne wyniki przeczą także podręcznikowej zależności, według której wzrost kosztów pracy powoduje zwiększenie bezrobocia. Nic takiego nie zdarzyło się w polskiej gospodarce w ciągu roku 1997. Narastaniu płac w tempie ponad dwakroć szybszym od przyjętego towarzyszyło zmniejszenie stopy bezrobocia do 10,3 proc., co znaczy, że spośród dziesięciu zdolnych i chętnych, w grudniu 1997 jedynie jeden nie może znaleźć pracodawcy.
JACEK MARKIEWICZ
... I JEDEN DZIEŃ DŁUŻEJ
Wczoraj na katowickim Rynku zebraliśmy 5.455,67 zł oraz biżuterię ze złota i srebra. Za 700 zł anonimowy mężczyzna kupił specjalną kartę kredytową. Karta zawiśnie w pokoju małego Tadzia, któremu WOŚP uratowała
swoich zakładach. <br><br>Ubiegłoroczne wyniki przeczą także podręcznikowej zależności, według której wzrost kosztów pracy powoduje zwiększenie bezrobocia. Nic takiego nie zdarzyło się w polskiej gospodarce w ciągu roku 1997. Narastaniu płac w tempie ponad dwakroć szybszym od przyjętego towarzyszyło zmniejszenie stopy bezrobocia do 10,3 proc., co znaczy, że spośród dziesięciu zdolnych i chętnych, w grudniu 1997 jedynie jeden nie może znaleźć pracodawcy.</><br><au>JACEK MARKIEWICZ</><br><br><div type="news"><br><tit>... I JEDEN DZIEŃ DŁUŻEJ</><br><br>Wczoraj na katowickim Rynku zebraliśmy 5.455,67 zł oraz biżuterię ze złota i srebra. Za 700 zł anonimowy mężczyzna kupił specjalną kartę kredytową. Karta zawiśnie w pokoju małego Tadzia, któremu WOŚP uratowała
