tak doniosłą rolę w ruchu oporu i która liczyła, że wywalczy tym samym nie tylko poprawę własnej sytuacji społeczno-ekonomicznej, ale i uzyska wpływ na życie gospodarcze kraju. Żywe były przy tym nadzieje na obrachunki z wielkim kapitałem, zarówno w płaszczyźnie społecznej, jak i patriotycznej. Oczekiwano, że wymierzona zostanie sprawiedliwość zdrajcom narodu i kolaborantom, które to hasło łączyło się z żądaniami nacjonalizacji. Akcja ta zatem w odczuciu lewicy społecznej miała być procesem karno-rozliczeniowym i antykapitalistycznym. Budziło to nadzieje po stronie robotników na realizację haseł rewolucyjnych zawartych w programach partii lewicy: zarówno komunistycznej, jak i socjalistycznej.<br>Przedstawiony w skrócie obraz sporów