Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 12.04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
terapię, na pytanie, czego sobie życzy, pisarka odpowiedziała: dziesięciu dobrych lat, a potem zobaczymy. Po to będą czytać jej książkę "Lewa, wspomnienie prawej". Po nadzieję na dziesięć dobrych lat.

Zwykle, gdy ktoś znany pokazuje się ze swoim nieszczęściem, dostaje przekaz zwrotny - tony życzliwości. Do Kofty telefonowały i pisały kobiety, również zdrowe, że są z nią, że życzą wyzdrowienia, że kciuki trzymają, że modlą się do Boga, że czekają na książki, które napisze, że stała się dla nich kimś znaczącym.

To jest właśnie to coś - niesłychanie terapeutycznego: wsparcie od świata, który okazał się sprzymierzony. Daria Trafankowska, która zagroziła, że wytoczy proces sądowy
terapię, na pytanie, czego sobie życzy, pisarka odpowiedziała: dziesięciu dobrych lat, a potem zobaczymy. Po to będą czytać jej książkę "Lewa, wspomnienie prawej". Po nadzieję na dziesięć dobrych lat.<br><br>Zwykle, gdy ktoś znany pokazuje się ze swoim nieszczęściem, dostaje przekaz zwrotny - tony życzliwości. Do Kofty telefonowały i pisały kobiety, również zdrowe, że są z nią, że życzą wyzdrowienia, że kciuki trzymają, że modlą się do Boga, że czekają na książki, które napisze, że stała się dla nich kimś znaczącym.<br><br>To jest właśnie to coś - niesłychanie terapeutycznego: wsparcie od świata, który okazał się sprzymierzony. Daria Trafankowska, która zagroziła, że wytoczy proces sądowy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego