Typ tekstu: Książka
Autor: Przybora Jeremi
Tytuł: Przymknięte oko opaczności
Rok: 1995
szwoleżerów, strzelców konnych, artylerzystów. Polacy bardzo mocny byli wtedy w hippice. Królikiewicz, Szosland, Rómmel, Komorowski - to gwiazdy europejskiego siodła. Nic dziwnego, że od pięknych i wytwornych dam roiło się na trybunach, a w przerwach zawodów, na deptak7 u. stóp trybun odbywała się istna rewia mody i elegancji.
Ja osobiście miałem zdumiewającą przygodę z oficerem ludowym. Było to we wczesnych latach pięćdziesiątych. Jechałem trolejbusem na Żoliborz. Na którymś z przystanków usiłował wsiąść jakiś porucznik z żoną, czy kimś takim. Chyba konduktorka za wcześnie zadzwoniła, więc nie zdążyli i strasznie wygrażali za odjeżdżającym pojazdem. Trolejbus już dojeżdżał do kresu trasy na Dworcu Gdańskim
szwoleżerów, strzelców konnych, artylerzystów. Polacy bardzo mocny byli wtedy w hippice. Królikiewicz, Szosland, Rómmel, Komorowski - to gwiazdy europejskiego siodła. Nic dziwnego, że od pięknych i wytwornych dam roiło się na trybunach, a w przerwach zawodów, na deptak7 u. stóp trybun odbywała się istna rewia mody i elegancji.<br> Ja osobiście miałem zdumiewającą przygodę z oficerem ludowym. Było to we wczesnych latach pięćdziesiątych. Jechałem trolejbusem na Żoliborz. Na którymś z przystanków usiłował wsiąść jakiś porucznik z żoną, czy kimś takim. Chyba konduktorka za wcześnie zadzwoniła, więc nie zdążyli i strasznie wygrażali za odjeżdżającym pojazdem. Trolejbus już dojeżdżał do kresu trasy na Dworcu Gdańskim
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego