Typ tekstu: Książka
Autor: Eichelberger Wojciech
Tytuł: O co pytają dzieci
Rok: 1999
z tego, jak odzywamy się do dzieci. Rzadko nasze słowa nasycone są szacunkiem. Bardzo często za to słowne deklaracje pozostają w wyraźnej sprzeczności z zachowaniem, którego dziecko doświadcza. Dla lepszego zobrazowania tej myśli - anegdotka o ojcu, który wybrał się do parku ze swym małym synkiem. Podczas zabawy w piaskownicy maluch zdzielił inne dziecko łopatką po głowie. Ojciec zareagował natychmiast. Wyszarpnął syna z piaskownicy i sprał po pupie krzycząc: "Już ja cię nauczę, że nie wolno bić młodszych i słabszych od siebie!"
Wychowując dziecko trzeba także umieć stawiać mu wyraźne, nieprzekraczalne granice. Trzeba umieć powiedzieć: dosyć, nie wolno, nie zgadzam się, w
z tego, jak odzywamy się do dzieci. Rzadko nasze słowa nasycone są szacunkiem. Bardzo często za to słowne deklaracje pozostają w wyraźnej sprzeczności z zachowaniem, którego dziecko doświadcza. Dla lepszego zobrazowania tej myśli - anegdotka o ojcu, który wybrał się do parku ze swym małym synkiem. Podczas zabawy w piaskownicy maluch zdzielił inne dziecko łopatką po głowie. Ojciec zareagował natychmiast. Wyszarpnął syna z piaskownicy i sprał po pupie krzycząc: "Już ja cię nauczę, że nie wolno bić młodszych i słabszych od siebie!"<br>Wychowując dziecko trzeba także umieć stawiać mu wyraźne, nieprzekraczalne granice. Trzeba umieć powiedzieć: dosyć, nie wolno, nie zgadzam się, w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego