Typ tekstu: Książka
Autor: Andrzej Czcibor-Piotrowski
Tytuł: Cud w Esfahanie
Rok: 2001
ucieszyła ją ta pochwała i ta czułość, i ten hołd, i to uwielbienie, i ani trochę się mu nie dziwiłem, i nie miałem wątpliwości, że ta para na sylwestrowym balu lekarzy w salach redutowych teatru będzie na pewno przyciągać wzrok: nasza piękna mama - panów, a nasz wspaniały papa - pań, i że będą się świetnie bawić aż do rana, kiedy zaś oboje wrócą o świcie do domu, ja będę już wiedział, co znaczy owo tajemnicze słowo: Kallipygos, bo sprawdziłem w Słowniku wyrazów obcych Trzaski, Everta i Michalskiego, że to jeden z przydomków bogini piękności i miłości, Wenus, a oznacza on Pięknotyła, czyli
ucieszyła ją ta pochwała i ta czułość, i ten hołd, i to uwielbienie, i ani trochę się mu nie dziwiłem, i nie miałem wątpliwości, że ta para na sylwestrowym balu lekarzy w salach redutowych teatru będzie na pewno przyciągać wzrok: nasza piękna mama - panów, a nasz wspaniały papa - pań, i że będą się świetnie bawić aż do rana, kiedy zaś oboje wrócą o świcie do domu, ja będę już wiedział, co znaczy owo tajemnicze słowo: Kallipygos, bo sprawdziłem w Słowniku wyrazów obcych Trzaski, Everta i Michalskiego, że to jeden z przydomków bogini piękności i miłości, Wenus, a oznacza on Pięknotyła, czyli
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego