Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 11.25
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
policję, a ta przeszukała gmach, ale nie znalazła bomby. Policyjni informatycy ustalili, że e-mail został wysłany ze szkolnego komputera. Doszli też, kto to zrobił. Uczeń przyznał się do wszystkiego. Teraz zajmie się nim sąd dla nieletnich.
(PAP)



Przecieki umorzone

Elbląska prokuratura umorzyła wczoraj śledztwo w sprawie ujawnienia mediom informacji ze śledztwa w sprawie ks. Henryka Jankowskiego. Prokuratorzy nie ustalili, kim byli informatorzy dziennikarzy. W ubiegłym tygodniu zeznania złożyło troje reporterów "Rz". W sumie śledczy przesłuchali ponad 10 dziennikarzy, a także prokuratorów, sędziów i pracowników administracyjnych gdańskiego sądu i prokuratury, którzy z racji sprawowanych funkcji mieli dostęp do akt śledztwa w
policję, a ta przeszukała gmach, ale nie znalazła bomby. Policyjni informatycy ustalili, że e-mail został wysłany ze szkolnego komputera. Doszli też, kto to zrobił. Uczeń przyznał się do wszystkiego. Teraz zajmie się nim sąd dla nieletnich. <br>&lt;au&gt;(PAP)&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news" sub="home" sex="mf"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Przecieki umorzone&lt;/&gt;<br><br>Elbląska prokuratura umorzyła wczoraj śledztwo w sprawie ujawnienia mediom informacji ze śledztwa w sprawie ks. &lt;name type="person"&gt;Henryka Jankowskiego&lt;/&gt;. Prokuratorzy nie ustalili, kim byli informatorzy dziennikarzy. W ubiegłym tygodniu zeznania złożyło troje reporterów &lt;name type="org"&gt;"Rz"&lt;/&gt;. W sumie śledczy przesłuchali ponad 10 dziennikarzy, a także prokuratorów, sędziów i pracowników administracyjnych gdańskiego sądu i prokuratury, którzy z racji sprawowanych funkcji mieli dostęp do akt śledztwa w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego