Typ tekstu: Książka
Autor: Górska Halina
Tytuł: Druga brama
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1935
że już nigdy
więcej... że już nigdy!...

Ale kiedy obudziła się w nocy i przypomniała sobie
to, co powiedział Felek, roześmiała się cicho ze szczęścia:


Nie miał więc wcale innej dziewczyny! Miał tylko ją - Adelę!

19.Straszna noc

Stało się to wszystko tak nagle, że Adela długo nie
mogła uwierzyć, żeby ten straszny koszmar senny mógł
być prawdą.

Adela nie mogła tej nocy długo zasnąć.

W izbie było gorąco i duszno.

Od poduszki buchało żarem jak od pieca.

Wicek wsadził jej głowę pod pachę i nie mogła
go odsunąć.

Zośka, która spała w nogach łóżka, kopała
ją ciągle, a matka naciągała
że już nigdy <br>więcej... że już nigdy!... <br><br>Ale kiedy obudziła się w nocy i przypomniała sobie <br>to, co powiedział Felek, roześmiała się cicho ze szczęścia: <br><br><br>Nie miał więc wcale innej dziewczyny! Miał tylko ją - Adelę!<br><br>19.&lt;tit&gt;Straszna noc&lt;/&gt;<br><br>Stało się to wszystko tak nagle, że Adela długo nie <br>mogła uwierzyć, żeby ten straszny koszmar senny mógł <br>być prawdą. <br><br>Adela nie mogła tej nocy długo zasnąć. <br><br>W izbie było gorąco i duszno. <br><br>Od poduszki buchało żarem jak od pieca. <br><br>Wicek wsadził jej głowę pod pachę i nie mogła <br>go odsunąć. <br><br>Zośka, która spała w nogach łóżka, kopała <br>ją ciągle, a matka naciągała
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego