zdobieniem. Kilka takich skrzyneczek ma pani Joanna, i są one prawdziwą ozdobą jej kolekcji.<br> W metalowych pudełkach sprzedawano też różnego rodzaju łakocie: praliny, wafelki, biszkopty, herbatniki. Tak przechowywane, długo nie traciły nic ze swej świeżości, smaku i aromatu. Zabierano je ze sobą wszędzie, przede wszystkim w podróże, właśnie ruszyła "kolej żelazna". Z ubiegłego wieku pochodzi po dziś dzień używane francuskie porzekadło: "s'embarquer sans biscuit", które znaczy tyle, co wyruszyć w drogę bez niezbędnych rzeczy.<br> Niektóre znane firmy handlujące kawą, herbatą czy herbatnikami właśnie powracają do zapomnianych już kształtów używanych ongiś pudełek blaszanych. Na fali nostalgii do tego co przeszłe robią doskonałe