Typ tekstu: Książka
Autor: Bojarska Teresa
Tytuł: Świtanie, przemijanie
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1980
Proboszcz należy do klasy bijących.
- Bijących? Ksiądz Balcerzak? Pochodzi z bezrolnej, chłopskiej rodziny z Błot. Może dlatego właśnie parafianie są do niego głęboko przywiązani.
- Zostając duchownym, zdradził własną klasę.

- Panie Franciszku, trudno z panem dyskutować. Ani ja pana, ani pan mnie nie przekona.
- Nie mam zamiaru. W tej chwili pani zeznaje. Zeznanie powtórzymy przy protokolancie, pani podpisze.
- Trzeba było od razu przyjść w asyście. Zeznam to samo, nic ponadto.
- Proszę o szczerość. Mam dla pani sporo sympatii, szacunku. Tak, szacunku. Dla was obu, bo i dla Surmówny. Okazałyście obywatelską postawę. Ale obecnie to pani właśnie winna była zawiadomić nas, co się
Proboszcz należy do klasy bijących.<br> - Bijących? Ksiądz Balcerzak? Pochodzi z bezrolnej, chłopskiej rodziny z Błot. Może dlatego właśnie parafianie są do niego głęboko przywiązani.<br> - Zostając duchownym, zdradził własną klasę.<br><br> - Panie Franciszku, trudno z panem dyskutować. Ani ja pana, ani pan mnie nie przekona.<br> - Nie mam zamiaru. W tej chwili pani zeznaje. Zeznanie powtórzymy przy protokolancie, pani podpisze.<br> - Trzeba było od razu przyjść w asyście. Zeznam to samo, nic ponadto.<br> - Proszę o szczerość. Mam dla pani sporo sympatii, szacunku. Tak, szacunku. Dla was obu, bo i dla Surmówny. Okazałyście obywatelską postawę. Ale obecnie to pani właśnie winna była zawiadomić nas, co się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego