Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 12.04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
nikogo nie można osądzić. Ja nie wiem, dlaczego. Ale wiem, że to pompuje psychozę nienawiści.

JG: I erupcję bolszewickiej zawiści. Żądanie, żeby odbierać.

KK: Jak ktoś mówi - Kulczyk, zawsze musi dodać - najbogatszy Polak. I wszyscy rozumieją, że najbogatszy znaczy największy złodziej. Z tym trzeba coś zrobić, bo inaczej nienawiść nas zeżre. Przecież Kulczyka skazano, zanim mu postawiono choć jeden konkretny zarzut. Jeszcze nie oskarżony, a już dawno skazany.

JG: Sprawa Kulczyka jest częścią większego polowania, ale samą w sobie, rzeczą magiczną są także jego gigantyczne pieniądze. Te pieniądze we wszystkich budzą szalone namiętności. Jak ktoś sam nie umie takich pieniędzy uczciwie
nikogo nie można osądzić. Ja nie wiem, dlaczego. Ale wiem, że to pompuje psychozę nienawiści.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who4&gt;JG: I erupcję bolszewickiej zawiści. Żądanie, żeby odbierać.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who5&gt;KK: Jak ktoś mówi - Kulczyk, zawsze musi dodać - najbogatszy Polak. I wszyscy rozumieją, że najbogatszy znaczy największy złodziej. Z tym trzeba coś zrobić, bo inaczej nienawiść nas zeżre. Przecież Kulczyka skazano, zanim mu postawiono choć jeden konkretny zarzut. Jeszcze nie oskarżony, a już dawno skazany.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who4&gt;JG: Sprawa Kulczyka jest częścią większego polowania, ale samą w sobie, rzeczą magiczną są także jego gigantyczne pieniądze. Te pieniądze we wszystkich budzą szalone namiętności. Jak ktoś sam nie umie takich pieniędzy uczciwie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego