mają na to zezwoleń. Jednak ludzie ryzykują: dla przynajmniej 150 rodzin, przeważnie górników zwolnionych z kopalni, jest to jedyne źródło utrzymania. Od 1 października wszystkich prywatnych przewoźników, którzy świadczą usługi pasażerskie na liniach miejskich i pozamiejskich, obowiązują zezwolenia, albo - jak to się popularnie mówi - koncesje na wykonywanie tych usług. Ale zezwolenia na taką działalność otrzymali tylko niektórzy przewoźnicy, którzy obsługują trasy pozamiejskie, np. linię "31" na trasie <name type="place">Wałbrzych-Świebodzice-Świdnica</name>. W <name type="place">Wałbrzychu</name> jeszcze nikt takiego zezwolenia nie otrzymał - tak przynajmniej twierdzą pracownicy <name type="place">Urzędu Miasta</name> w <name type="place">Wałbrzychu</name>, którzy je wydają. A mimo tego około 100 prywatnych autobusów i nysek, należących do kilkunastu