ciężką pracą, pijaństwo, hordy prostytutek, wiele z nich nieletnich, dowodziły, że rzeczywiście klasy wyższe Anglii składały ofiary Baalowi pieniądza. Trudno się dziwić, że w tymże Londynie poczęte proroctwo Karola Marksa miało taką siłę zemsty. Bo jednak jest chyba poniżej godności człowieka godzić się na poddanie się prawu Natury, którym jest zjadać albo być zjedzonym. Moje silne odruchy socjalistyczne brały się z myśli o milionach istnień ludzkich wdeptanych w błoto. Co prawda można wątpić, czy pociechą dla tych deptanych byłoby wiedzieć o innych milionach, które miały umrzeć w gułagach.<br> Inny Rosjanin, Maksym Gorki, odwiedził Nowy Jork w samym początku dwudziestego wieku i