Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 9
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
Tomek, 25 lat, informatyk

Myślę, że taka przygoda nie leży w naturze kobiet. To zbyt ważne dla nas. W końcu wpuszczamy do środka kogoś obcego!
Marysia, 28 lat, handlowiec

Numerek na jedną noc? Nie, dziękuję. Seks z nieznajomym jest dla mnie obrzydliwy, przecież nie wiem, czy kocham się z mordercą, złodziejem, czy z jakimś psychopatą, który potem będzie mnie prześladował.
Kaśka, 27 lat, anglistka

Jeśli oboje jesteście lekko wstawieni i poznaliście się zaledwie przed kilkoma godzinami, nie wróżę wam udanego seksu. A jeżeli seks ma być kiepski, po co ryzykować późniejszy niesmak? Lepiej tańczyć do rana albo iść na długi spacer
Tomek, 25 lat, informatyk <br><br>Myślę, że taka przygoda nie leży w naturze kobiet. To zbyt ważne dla nas. W końcu wpuszczamy do środka kogoś obcego! <br>Marysia, 28 lat, handlowiec <br><br>Numerek na jedną noc? Nie, dziękuję. Seks z nieznajomym jest dla mnie obrzydliwy, przecież nie wiem, czy kocham się z mordercą, złodziejem, czy z jakimś psychopatą, który potem będzie mnie prześladował. <br>Kaśka, 27 lat, anglistka<br><br>Jeśli oboje jesteście lekko wstawieni i poznaliście się zaledwie przed kilkoma godzinami, nie wróżę wam udanego seksu. A jeżeli seks ma być kiepski, po co ryzykować późniejszy niesmak? Lepiej tańczyć do rana albo iść na długi spacer
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego