Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 12.27
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
jest ostatnia instancja.

Jaka piękna katastrofa

Gdy Sąd Apelacyjny skazał Rywina na dwa lata bezwzględnego więzienia, do księgarń dotarła książka Kwiatkowskiego "Jaka piękna katastrofa". Były prezes TVP sprowadza w niej aferę Rywina do jednego - walki o prawo medialne, a w zasadzie z prawem medialnym, jakiego nie chciała Agora. Nie szczędzi złośliwości pod adresem Wandy Rapaczyńskiej i Heleny Łuczywo, które nazywa "business women zza chińskiego muru"; przypomina, że chodziły do Liceum im. Klementa Gottwalda (czechosłowackiego komunisty).
"Jaka piękna katastrofa" stoi już na półce szefowej Agory. - Na razie obchodzę ją z daleka i jakoś nie mogę się zmusić do czytania - mówi Wanda Rapaczyńska
jest ostatnia instancja.<br><br>&lt;tit&gt;Jaka piękna katastrofa&lt;/&gt;<br><br>Gdy Sąd Apelacyjny skazał Rywina na dwa lata bezwzględnego więzienia, do księgarń dotarła książka Kwiatkowskiego "Jaka piękna katastrofa". Były prezes TVP sprowadza w niej aferę Rywina do jednego - walki o prawo medialne, a w zasadzie z prawem medialnym, jakiego nie chciała Agora. Nie szczędzi złośliwości pod adresem Wandy Rapaczyńskiej i Heleny Łuczywo, które nazywa "&lt;foreign&gt;business women&lt;/&gt; zza chińskiego muru"; przypomina, że chodziły do Liceum im. Klementa Gottwalda (czechosłowackiego komunisty).<br>"Jaka piękna katastrofa" stoi już na półce szefowej Agory. - Na razie obchodzę ją z daleka i jakoś nie mogę się zmusić do czytania - mówi Wanda Rapaczyńska
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego