Typ tekstu: Książka
Autor: Piątkowska Monika, Talko Leszek
Tytuł: Talki w wielkim mieście
Rok wydania: 2002
Rok powstania: 2001
negocjacji. Kolacja, którą potem zjedliśmy w innym przytulnym miejscu, była wyśmienicie płatna gotówką.
- Lubię to miejsce - ucieszył kelnera Roszko. - Tak, bardzo je lubię.
Wieczorem najlepsza z żon poszła pożyczyć od sąsiadki szklankę cukru - zabrakło nam pieniędzy w sklepie. Długo w noc zastanawiałem się, jak rozwiązać problem. O północy natchnęła mnie złota myśl: Roszka nie zmienię, ale mogę zmienić świat wokół Roszka. To wydawało mi się nawet łatwiejsze.
Rano zaszedłem do budki z hamburgerami na sąsiedniej ulicy. Rozmowa była krótka i rzeczowa:
- Idziemy do Europy? Idziemy. No idźmy, akceptując karty, do diabła.
Nawet już nie pamiętam, ileż to razy powtórzyłem ten krótki spicz
negocjacji. Kolacja, którą potem zjedliśmy w innym przytulnym miejscu, była wyśmienicie płatna gotówką.<br>- Lubię to miejsce - ucieszył kelnera Roszko. - Tak, bardzo je lubię.<br>Wieczorem najlepsza z żon poszła pożyczyć od sąsiadki szklankę cukru - zabrakło nam pieniędzy w sklepie. Długo w noc zastanawiałem się, jak rozwiązać problem. O północy natchnęła mnie złota myśl: Roszka nie zmienię, ale mogę zmienić świat wokół Roszka. To wydawało mi się nawet łatwiejsze.<br>Rano zaszedłem do budki z hamburgerami na sąsiedniej ulicy. Rozmowa była krótka i rzeczowa:<br>- Idziemy do Europy? Idziemy. No idźmy, akceptując karty, do diabła.<br>Nawet już nie pamiętam, ileż to razy powtórzyłem ten krótki &lt;orig&gt;spicz
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego