no jest rzekłbym śladowa, o ile w ogóle ona istnieje, a dlatego, do tego, do tego, od strony realnej nie widzimy poważniejszych zagrożeń natury finansowej, zdyskontowałbym to wydarzenie, także wpływ jest naprawdę ograniczony.</><br><who3>No, właśnie gospodarka światowa zareagowała już w lipcu na pierwsze wieści dotyczące kredytu w <name type="place">Argentynie</>, wtedy też złotówka spadła a dzięki rozsądnemu budżetowi i obniżeniu stóp procentowych <name type="place">Polska</> waluta odzyskała szybko siłę, profesor <name type="person">Witold Orłowski</> natomiast ocenia, że złoty może jeszcze ponownie stracić na wartości, kiedy <name type="place">Argentyna</> oficjalnie ogłosi memorandum na spłatę długów.</><br><who4>W tym momencie może być jakiś jeszcze tam efekt bezpośredni, w tym sensie, ze wszystkie