Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Świat i Podróże
Nr: 12
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1995
związkami zawodowymi, i że dotyczył on wynagrodzeń. Moja pensja jako prezesa zarządu wynosiła 20 milionów brutto. Kryła się za nią praca, która spowodowała, że firmę stojącą na skraju bankructwa, bez środków obrotowych i możliwości płacowych doprowadziłem do takiego stanu, że gdy opuszczałem "Gdańsk Tourist" na koncie spółki widniała cyfra miliard złotych, a wynik finansowy poprawił się o około 1,3 mld zł.
- Czego w takim razie dotyczył konflikt między prezesem zarządu firmy a przewodniczącym związków zawodowych?
- Pieniędzy i podwyżek. Uważałem, że tych ludzi, którzy się w pracy zawodowej nie sprawdzają nie powinno się wysoko wynagradzać i że oni sami powinni zrezygnować
związkami zawodowymi, i że dotyczył on wynagrodzeń. Moja pensja jako prezesa zarządu wynosiła 20 milionów brutto. Kryła się za nią praca, która spowodowała, że firmę stojącą na skraju bankructwa, bez środków obrotowych i możliwości płacowych doprowadziłem do takiego stanu, że gdy opuszczałem "Gdańsk Tourist" na koncie spółki widniała cyfra miliard złotych, a wynik finansowy poprawił się o około 1,3 mld zł.&lt;/&gt;<br>- &lt;who3&gt;Czego w takim razie dotyczył konflikt między prezesem zarządu firmy a przewodniczącym związków zawodowych?&lt;/&gt;<br>- &lt;who4&gt;Pieniędzy i podwyżek. Uważałem, że tych ludzi, którzy się w pracy zawodowej nie sprawdzają nie powinno się wysoko wynagradzać i że oni sami powinni zrezygnować
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego