nie z miłości do prawa. A więc zbrodnią jest nie łamanie prawa jako takie, ale postępowanie odmienne od jego własnego postępowania.<br>BARBAR - Unikać tego, aby wydawał się demoniczny. Nie jest demonem, ale prymitywem. Człowiekiem witalnym. Niech nie będzie pozbawiony pewnej rubasznej dobroduszności. Podobnie jak wszystkie inne postacie - nie jest człowiekiem złym, to znaczy działającym w imię zła. Przeciwnie, tak samo jak inni - działa w imię dobra, takiego, jakim je pojmuje. W jego wypadku dobro pojęte jest jako własna fizyczna przewaga nad otoczeniem. Odczuwając jednakże niejasno, że nie jest to pełnowartościowa ideologia, posługuje się zmumifikowanym geniuszem, jak czysto formalnym, magicznym znakiem, mającym